Rowerem po formę i zdrowie

PO FORMĘ

Czy rower elektryczny może być rozwiązaniem dla aktywnych osób pragnących zdrowego ruchu wpływającego na kondycję, sprawność i wspomagającego na przykład zrzucanie wagi? Odpowiadając na to pytanie musimy obalić pewien mit dotyczący e-bików, a propagowany przede wszystkim przez tych, którzy nigdy na takim rowerze nie jeździli. Czy jazda na rowerze z silnikiem elektrycznym to przysłowiowe wożenie się czy może to być konkretna aktywność wpływająca na naszą kondycję i formę? Pamiętajcie, że jazda na rowerze elektrycznym przy włączonym wspomaganiu nigdy nie powoduje, że nie używamy siły naszych mięśni. Wspomaganie działa na poziomie od 20 do 50% mocy potrzebnej do poruszania roweru w zależności od ustawień na sterowniku. To oznacza, że nasz wysiłek podczas jazdy na rowerach z silnikiem elektrycznym jest mniejszy, regularny i pozbawiony przeciążeń związanych z mocnymi podjazdami. Taki wysiłek powoduje, że nasz organizm pracuje w zakresie tętna charakterystycznego do zakresu pracy tlenowej czyli takiej, w której serce i płuca są w stanie dostarczyć do mięśni dostateczną ilość tlenu potrzebnego do spalania w celu wytworzenia energii potrzebnej do poruszania roweru.
Przeciążenia tak charakterystyczne dla jazdy zwykłym rowerem powodują, że organizm zaczyna pracować w warunkach ograniczonej dostawy tlenu do mięśni, co powoduje zadyszki podczas jazdy, ale przede wszystkim wydzielanie się kwasu mlekowego w mięśniach rowerzysty, czyli tak zwane zakwasy powodujące, że jeszcze długo po przejażdżce czujemy ból w mięśniach.
Każdy trener oraz dietetyk wie że stały i w miarę łagodny wysiłek w zakresie tętna pracy tlenowej organizmu powoduje najszybsze spalanie tkanki tłuszczowej i równoczesne budowanie wydolności organizmu. Czyli jak to jest? Może jazda e-bikem jest nawet zdrowsza i bardziej korzystna dla naszego organizmu. Pozostańmy przy twierdzeniu, że jest co najmniej tak samo dobra dla naszego zdrowia i formy jak jazda rowerem tradycyjnym, ale za to przyjemniejsza.

PO ZDROWIE

Zalety rowerów z napędem elektrycznym dla osób przechodzących rehabilitację, mających przewlekłe choroby związane z bólami kolan, bioder czy stóp, rekonwalescentów po złamaniach i urazach oraz po zabiegach kardiologicznych lub ortopedycznych, pacjentów z ustabilizowaną chorobą wieńcową są nie do opisania. Często jazda e-bikem na krótszych dystansach przy pełnym wspomaganiu silnika jest w wielu wypadkach jedyną możliwą aktywnością ruchową dla takich osób. Potwierdza to opinia wielu lekarzy różnych specjalizacji.